Przygotowania do stropu.
Kominy stoją. Ekipa pracuje nad poduszką. Wyszła równiutko. W oczekiwaniu na strop Teriva dokończyli nam dłuższy bok ogrodzenia. Skróciliśmy ściankę pomiędzy kuchnią a salonem. Moim zdaniem kominek wymaga nieco więcej miejsca niż przewidywał pierwowzór Leokadii. Dlatego wyprostowaliśmy ścianę i została nieco przedłużona od strony holu. W ten sposób salon wydaje się dużo większy i ma regularne kształty.Tak się prezentuje po zmianie cała ścianka.Taki widok będzie z salonu. Mam nadzieję, że po wylaniu tarasu i zadaszenia perspektywa nie zmniejszy się aż tak bardzoA tak będzie wyglądał widok z okna kuchennego. Te cieszy mnie najbardziej. Cudownie musi się przygotowywać posiłki patrząc na ogród i w każdej chwili mogąc wyjść z gazetką na taras:-)))Nie ma to jak orle gniazdo Gdzie go tam zawiało????Wlazł na góre chłopaczyna i przysłużył się ludzkości-przynajmniej uchwycil panoramę od strony wschodniej.Acha i dorwali KościuszkowskiegoA złazisz Ty czy mam Ci pomóc?Z góry widać przekrój sypialni oraz łazienki (z miejscem na małe okienko).Magnoliowe drzewko musi poczekać na swoje miejsce. Chyba niezbyt dobrze znosi nasze przemeblowania w ogrodzie związane z nawożeniem czarnoziemu.Instrukcja stawiania komina.Widok z sypialni. Jeszcze przed poprawką wycięcia. Już nie mogę się doczekać, kiedy wywieziemy te drewniane zwały w samym centrum ogródka. Po podcięciu konarów drzew oraz oczyszczeniu całego terenu troszkę się tego nazbierało. Jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu wylewamy strop a pod koniec przyszłego tyg są pierwsze przymiarki do prac nad schodami.